Uśmiechnęłam się patrząc na moją najmłodszą córkę bawiącą się z starszym bratem. Poczułam silne ręce obejmujące mnie w talii. Odwróciłam się i pocałowałam męża w policzek. To był ostatni sezon Aarona w Arsenalu, a niedawno dostał ofertę od Cardiff City na trenera pierwszego zespołu. Za pięć tygodni mieliśmy przeprowadzić się do stolicy Walii. Cieszyłam się na przeprowadzkę, bo będę bliżej przyjaciół. Natalie pięć lat temu zamieszkała razem z Joshem w Caerphilly, a w Cardiff mieszkał Gareth i pracował jako menedżer lokalnego klubu. Sofia rok temu przeprowadziła się do Sztokholmu, twierdząc że kocha zimny klimat. Chloe podbiegła do Aarona, a ten wziął ją na ręce i pocałował w policzek. Nathaniel wszedł do domu i poszedł na górę. Razem weszliśmy do środka i usiedliśmy w salonie.
- Aaron...- zwróciłam się do męża.- Wiesz, martwię się o Vicky. Ten cały Martin jest jakiś dziwny.
- Ja też się martwię, ale nie zakażesz jej spotykania się z nim.
- To Ty jesteś ojcem i to Ty powinieneś jej tego zakazać. Tak robią ojcowie.
- Może to samo się rozwiąże gdy wyjedziemy do Cardiff.
- Miejmy nadzieję.- westchnęłam. W tym samym momencie do domu weszła Victoria i James.
- Hej.- przywitali się. Victoria usiadła w fotelu, a James poszedł do swojego pokoju.
- Cześć.- odparliśmy, a ja uważnie spojrzałam na córkę.
- Vicky, co się stało?
- Właśnie dowiedziałam się że Martin mnie zdradza.- uśmiechnęła się blado i spojrzała na mnie zbolałym wzrokiem.- Podejrzewałam to od paru tygodni, ale nie dopuszczałam do siebie tego faktu. Byłam naiwna i ślepo w niego zapatrzona.- przytuliłam córkę.
Następnego dnia poszliśmy na mecz Arsenalu z Chelsea. Ze składów obu drużyn sprzed 10 lat grało 9 zawodników. Usiedliśmy w loży przeznaczonej dla VIP-ów obok narzeczonej Caluma. Na murawę weszli piłkarze obu zespołów. Po 20 minutach Chelsea prowadziła po bramce Edena Hazarda. Belg po krótkim pobycie w Madrycie wrócił do Londynu. Thierry Henry motywował swoich podopiecznych do działania, co opłaciło się pod koniec pierwszej połowy gdy Calum pokonał Courtoisa. Spotkanie zakończyło się wygraną Arsenalu i dzięki niej Kanonierzy zdobyli 17 mistrzostwo Anglii.
___________
Jest mi strasznie głupio kończąc to opowiadanie w taki sposób, naprawdę.
Myślałam że będzie dłuższe, ale straciłam wenę na dalszy ciąg. Nie mam pomysłu.
Naprawdę.
Przepraszam.
Ale na pewno to nie ostatnie opowiadanie z Aaronem mojego autorstwa.
Zapraszam do zakładki o mnie.
Do zobaczenia.
Zapraszam do zakładki o mnie.
Do zobaczenia.